sobota, 23 lutego 2013

Najbrzydszy kot świata - Frod Tratatata :)

Frodo P. ma charrrrrakter. Obrażony za moją stałą nieobecność nie pozwolił się czesać przez prawie 3 tygodnie, co doprowadziło to totalnego zdredowania futra.
Zawieziony został dzisiaj do kociego fryzjera gdzie ogolono go niemal całego i tak oto został najbrzydszym kotem świata.
Ale za to po profesjonalnej kąpieli ładnie pachnie ;);)

P.S.
Pocieszam się myślą, że przecież odrośnie.

piątek, 25 stycznia 2013

Złośliwcowy Update.

Rudy złośliwiec ani myśli przestać.
Po kilku dniach spożywania kurczaka, wołowiny (z łaską ją jadł) oraz odrobiny ryżu i warzyw postanowił znów przestać jeść cokolwiek. Nie mówiąc już o łaskawym powrocie do suchego Persiana. Całe szczęście, że mu się odwidziało pod koniec wielkiej paki, a nie na początku drugiej :P
Frodo P. postanowił teraz spożywać UWAGA: jedynie saszetki "KitiKat" o "smaku kurczaka" i tylko w postaci oryginalnej śmierdzącej papki. Wzbogacanego gotowanym kurczakiem i jakimiś warzywkami posiłku z  "KociegoZabójcy" nawet nie tyka. Żeby chociaż zechciał powąchać.....
A mi się już kończą pomysły czym go nakarmić żeby nie był głodny i żeby jadł normalne kocie jedzenie, a nie jakieś saszetkowe pseudo-posiłki.

Wnioski są takie, że idziemy jutro do weterynarza bo:
- albo oszalał (w co jestem skłonna uwierzyć)
-albo jest chory

P.S.
Jedyne na co Rudy Kapryśnik reaguje zawsze tak samo entuzjastycznie to grzechot pudełka z witaminkami :D 

wtorek, 22 stycznia 2013

Nocnych rozmów ciąg dalszy.

Tytułem wstępu: 
Z jakiegoś nieznanego powodu Frodo P. postanowił odrzucić wszelkie konwenanse i zaczął zachowywać się  jak najzłośliwsze zwierzę świata. Zaprzestał jedzenia karmy racząc łaskawie spożywać jedynie pierś z kurczaka. Postanowił również od czasu do czasu ot tak zrobić kupę gdzieś poza kuwetą - z czystej złośliwości - zawsze w widocznym i dobrze "wyczuwalnym" miejscu. Polubił też sikanie do kapcia. Zawsze tylko jednego. I zawsze tylko Loli.
Po kolejnym kupowym incydencie przyglądała się Lola Frodu idącemu do kuwety. Wywiązał się monolog:

-O, widzę, że się namyśliłeś i jednak do kuwety będziesz robił! Bardzo miło z Twojej strony!

Całe szczęście, że Frod łaskawie zignorował tę Loli kąśliwą uwagę i nie postanowił narobić gdzieś na środku korytarza. 

poniedziałek, 7 stycznia 2013

Wyrodna matka swego kota.

W sumie nawet nie wiadomo kiedy Lola podjęła noworoczną decyzję o zatrudnieniu się na dodatkowe godziny. Szybko okazało się, że zamiast godzin wyjdzie pół etatu. I oprócz niewątpliwych korzyści finansowych, jakie ze sobą niesie praca na 1,5 etatu i jazda służbowym samochodem jest też jedno bardzo poważne zmartwienie - czy Frodo P. będzie się czuł samotny?? Są co prawda w domu jeszcze pozostali współlokatorzy: M&M, ale to Loli sumienia nie uspokaja bo oni są mało obecni i nie kochają Froduryra tak jak kocha Lola.
A może by tak zorganizować Frodu jakąś siostrzyczkę-kociczkę? Ze schroniska np.?
Może wtedy oba koty byłyby szczęśliwsze w swoim towarzystwie, a z nikłą Loli obecnością? A może Lola powinna przynieść do domu jakiegoś... TŻ-a, wtedy koty miałyby oprócz siebie jeszcze jakiegoś człowieka..... Tylko skąd wziąć TŻ-a tak od ręki?

Lolę zagryza sumienie.

niedziela, 6 stycznia 2013

Echolokacja.

Co Frodo P. ma wspólnego z nietoperzem?
Otóż namierza frykasy za pomocą słuchu. Nie trzeba do tego bynajmniej używać Loli głosu ani też Frodziego imienia sygnalizując nadejście smakołyków. Wystarczy jedynie potrząsnąć słoikiem pełnym witaminek aby Rudy Majestat wyłonił się z najbardziej ukrytej kryjówki tylko po to żeby zjeść jedną witaminkę.

Siła łakomstwa jest wielka!

O tym jak wielka napisze Lola z kolejnym poście już za kilka dni :) 



Echolokacja by Frodo P. :D 


czwartek, 20 grudnia 2012

Rydy to nie kolor.... Rudy to charakter.

Loli nocne rozmowy z F.:
-Czy Ty zawsze musisz leżeć w moich czanych ubraniach? Na kanapie możesz usiąść przecież, na łózku możesz, pod łóżkiem, na parapecie możesz... ale dlaczego zawsze w moich czarnych ubraniach? Weź Frodzie wstań i weź gdzieś idź...
F. niewiele myśląc zmienił pozycję. Z siedzącej w Loli  czarnych ubraniach na leżącą. W Loli czarnych ubraniach.
Rudy na rozumie!

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Rudy zdrajca.

Frodo P. zwykł spędzać wolne chwile z Lolą, mruczał jej wtedy do ucha, deptał ją po twarzy, czytał z nią książki, a niekiedy nawet pakował jej się do łóżka.....


Wszystko uległo jednak zmianie kiedy na Barotixie pojawił się nowy lokator, dla którego Frod podtanowił Lolę porzucić. Przyszedł taki czas, że Rudy nie sypia już w Loli łóżku, nie mruczy do niej, nie przytula się dobrowolnie.... Pozornie niegroźna zmiana okazała się czynnikiem pokazującym prawdziwą naturę Froda P. - naturę rudą i zdradziecką.