wtorek, 22 stycznia 2013

Nocnych rozmów ciąg dalszy.

Tytułem wstępu: 
Z jakiegoś nieznanego powodu Frodo P. postanowił odrzucić wszelkie konwenanse i zaczął zachowywać się  jak najzłośliwsze zwierzę świata. Zaprzestał jedzenia karmy racząc łaskawie spożywać jedynie pierś z kurczaka. Postanowił również od czasu do czasu ot tak zrobić kupę gdzieś poza kuwetą - z czystej złośliwości - zawsze w widocznym i dobrze "wyczuwalnym" miejscu. Polubił też sikanie do kapcia. Zawsze tylko jednego. I zawsze tylko Loli.
Po kolejnym kupowym incydencie przyglądała się Lola Frodu idącemu do kuwety. Wywiązał się monolog:

-O, widzę, że się namyśliłeś i jednak do kuwety będziesz robił! Bardzo miło z Twojej strony!

Całe szczęście, że Frod łaskawie zignorował tę Loli kąśliwą uwagę i nie postanowił narobić gdzieś na środku korytarza. 

1 komentarz:

  1. A moj kotek byl chory:( po objawach weterynarz powiedzial, ze albo go cos potracilo, albo spadl i mocno sie poturbowal, choc rendgen nie wykazal zlaman. niestety po tygodniu sie nie poprawilo, kot bardzo cierpiel i chodzil jakos dziwnie i wtedy drugi kot- ten rudy (nie wiem, czy Ci mowilam, ze ziemek przyprowadzil drugiego kota) no wiec ten rudy chcial sie bawic i skoczyl Lutce na kark i wowczas krew trysnela na boki- okazalo sie, ze miala ropien na karku, bidulka tyle sie wycierpiala, ponoc to od ugryzienia przez innego kota sie robi . w kzdym razie ma teraz na karku wielka dziure az do miesnia i boje sie, ze jej zostanie szpetna blizna:(

    OdpowiedzUsuń